Przeczytasz w 1-2 minuty
Andrzej Duda / fot. IG Andrzeja Dudy

- Ludzie podchodzą i proszą o zdjęcie. To jest ujmujące i sympatyczne - zdradził Andrzej Duda, która przeprowadza się do Krakowa. To właśnie w stolicy Małopolski byłego prezydenta RP odwiedził Daniel Nawrocki, syn obecnej głowy państwa - Karola Nawrockiego.

Duda przyznał, że od miesiąca jest "w trakcie przeprowadzki", którą rozpoczął wieczorem, 6 sierpnia. - Mamy pudła, które zajmują nam dużą część mieszkania. Musieliśmy dokupić komody - ujawnił. - Dużo robót domowych, z zakresu wykończenia wnętrza, wykonuję sam. Jednak w konsultacji z żoną [Agatą] - dodał.

W rozmowie z Nawrockim przyznał też, że od ponad dziesięciu lat nie prowadził samochodu. 

Były prezydent ciągle ma także ochronę, ale już w nieco mniejszym zakresie. - Po dziesięciu latach byliśmy z żoną na spacerze sami. I nikt na nas nie patrzył. To było specyficzne uczucie - stwierdził.

Co dalej?

Zapowiedział, że otworzy dwa biura: jedno w Krakowie, drugie w Warszawie. - Chcę prowadzić swoją działalność i spojrzenie na to, czym były prezydent powinien się zajmować. Moim obowiązkiem jest dbanie o polskie interesy. Przysięg, którą się składa obejmując urząd, nie kończy się wraz z końcem kadencji. Obowiązek dbania o Rzeczpospolitą nie wygasa - mówił.

Cały wywiad możecie zobaczyć tutaj:

Były prezydent reklamował także swoją książkę "To ja - Andrzej Duda". Jej fragment możecie przeczytać tutaj: "Idź, ucałuj Agatę". Oto kulisy prezydentury Andrzeja Dudy.

Podobał Ci się ten tekst? Udostępnij go znajomym i obserwuj nas w mediach społecznościowych!

To pomaga nam zarabiać. Nie każdy w Krakowie może liczyć na bogatego tatę.

Czytaj także